Niebieńska przyjemność

Trufle black velvet...


Trufle w czekoladzie...rzadko je możemy spotkać...mało o nich słyszymy...
Popularność zdobyły w naszych gustach trufle obsypane obficie prawdziwym kakao...podczas delektowania się cudownym smakiem wprowadzają w nas niebiański klimat Francji...Paryża...kraina elgancji...wykwintności...

Dzisiaj zaprezentuje wam inne...w czekoladzie...zarówno mogą być w czarnej jak i białej :)

Są bardziej pracochłonne niż te podstawowe...ale jak się robi to co lubi to sprawia to ogromną przyjemność, a całe serce włożone do pracy ukazuje się potem na twarzach tych, którzy je degustują...
Miło na to patrzeć :)

Trufle Black Velvet Cake

1.5 szklanki mąki
 2/3 szklanki cukru 
 1 łyżka kakao 
 1/2 łyżeczki soli 
  1  jajko
 2/3 szklanki oleju
 1/2 szklanki kefiru
 1/2 łyżeczki aromatu waniliowego
 1/2 łyżeczki sody

Tortownicę o średnicy ok 24 cm smarujemy masłem i posypujemy mąką.
Mąkę, kakao i sól przesiać do miski. Dodać cukier, wymieszać.
W drugiej misce jajka lekko roztrzepać widelcem, dodać olej, kefir i wymieszać do połączenia (również widelcem).

Składniki suche przelać do składników mokrych, wymieszać widelcem na gładką masę (mieszając tylko w jedym kierunku).

Do szklanki wlać ocet, dodać sodę,wymieszać. wytworzy się piana. Dodać do ciasta, szybko wymieszać, przełożyć do tortownicy.

Piec ok. 30 minut w temp 180st.

Całkowicie wystudzić. Gdy będzie już chłodne to rozkruszamy je do miski i rozdrabniamy palcach.


Dodatkowo potrzebujemy:

 ok. 200-250g jogurtu naturalnego
cukier puder do jogurtu
 200-300g czekolady białej do oblania
 
Do miski z rozkruszonym ciastem dodajemy jogurt wymieszany z cukrem i wyrabiamy w rękach, aż powstanie zwarta kula. Z ciasta formujemy kuleczki, układamy je na tacy.

Czekoladę łamiemy i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Zanurzamy w niej trufle i odstawiamy je znów na tacę.

Smacznego :)