Szczęsliwy dzień

Po chwilowej nieobecności znów tutaj powracam, pełen zapału, energii i nowych pomysłów na tworzenie poezji.


Szukając historii gofrów nic nie znalazłem, jakby istaniały od zawsze. Ale w sumie to racja spotkac je możemy wszędzie i z wszystkim. Od morza aż do Tatr.

Tworzymy je na różny sposób, dzisiaj podczas liczenia zadania z matematyki wpadł mi do głowy pewnien pomysł, by połączyć smaki cynamonu i migdałów. Był to strzał w 10. Dawno nie jadłem gofrów więc mogłem je wykorzystać do tej niezwykłej przygody poznawania nowych smaków. Zresztą przekonajcie się sami. Dla mnie fantastyczne :)

Gofry migdałowo-cynamonowe z konfiturą imbirowo - czereśniową 

Składniki

 2 szklanki mąki
 2 szklanki mleka 
 2 łyżki oliwy
 2 łyżki miodu
 2 jajka
 garść płatków migdałowych 
 Szklanka płatków owsianych
 Cynamon 2 łyżeczki
 Można dodać 1 łyżkę kakao

Ubij białko z solą tak, by piana była sztywna. Do osobnego pojemnika wrzuć żółtko i resztę składników (bez białka). Dokładnie je wymieszaj. Połącz białko z masą i delikatnie wymieszaj (nie miksuj). Posmaruj gofrownicę olejem. Wlej ciasto do gofrownicy i piec gofry 4-5 minut aż nabiorą rumianego, brązowego koloru. Podawaj z dodatkami np. z dżemem i cukrem pudrem. Ja podałem z konfiturą czereśniowo- imbirową.

Smacznego!!! bartek.