Czekoladowe zapomnienie...
Co za wspaniały dzisiaj dzień...dzień czekolady, którą po prostu ubóstwiam :))))
Czy ktoś sobie może wyobrazić życia bez tego cudownego produktu ? Chyba cięzko...
Czytając sobie historię czekolady dziwie się gdzie była wcześniej...Pierwsza czekolada w tabliczkach powstała w 1839 r. w Niemczech, wyprodukowana została przez firmę Jordan & Timaeus z kakao, cukru i koziego mleka.
Wielu uważa, że biała to nie jest rodzaj czekolady, ale ja dzisiaj się obronię pisząc, że jednak oficialnie jest, tylko po prostu bez zawartości proszku kakaowego. W najlepszych czekoladach tego rodzaju jest tylko do 33% masła kakaowego.
Najważniejsze jest to, że nam bardzo bardzo smakuje.
Moje popołudnie spędziłem w bardzo wyjątkowym towarzystwie :)
Kakaowe bezy przekłądane kremem czekoladowym...mmm pyyysznie było.
Wszedłem do kuchni i nie miałem zielonego pojęcia co dzisiaj powstanie...zreszta jak zwykle.
Patrzę...zostało mi kilka białek, hmmm może bezy ?
Jak pomyślałem i tak zrobiłem. Dodałem kakao z uwagi na jaki dzisiaj dzień. Po upieczeniu chciałem je czymś je przełożyć...pustka w głowie. Zostały mi z wczoraj 6 kostek czekolady, rozpuściłem ją i dodałem jogurt naturalny. Serce się cieszy patrząc jak szybko znikły z talerza. W sumie nie zrobiłem ich dla siebie...z resztą jak wszystko :)
Boskie czekoladowe bezy
Składniki:
4 białka
4/5 łyżki cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu
2 łyżeczki kakao
czekolada
jogurt naturalny
W misce ubijamy białka i dodajemy do sztywnych cukier.
Następnie chwilę ubijamy i dodajemy mąkę ziemniaczną wraz z octem. Na samym końcu dodajemy jeszcze kakao.
Łyżką układamy bezy na formie i suszymy 40 minut w piekarniku nagrzanym do 140 st.
Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej. Następnie do rozpuszczonej dodajemy jogurt natularny i mieszamy. Gotowym kremem przekładamy bezy. Na wierzch posypujemy płatkami migdałów.
Smacznego kochani.
Z niewielu składników możemy sobie nieźle życie umilić
Pozdrawiam bartek.
Czy ktoś sobie może wyobrazić życia bez tego cudownego produktu ? Chyba cięzko...
Czytając sobie historię czekolady dziwie się gdzie była wcześniej...Pierwsza czekolada w tabliczkach powstała w 1839 r. w Niemczech, wyprodukowana została przez firmę Jordan & Timaeus z kakao, cukru i koziego mleka.
Wielu uważa, że biała to nie jest rodzaj czekolady, ale ja dzisiaj się obronię pisząc, że jednak oficialnie jest, tylko po prostu bez zawartości proszku kakaowego. W najlepszych czekoladach tego rodzaju jest tylko do 33% masła kakaowego.
Najważniejsze jest to, że nam bardzo bardzo smakuje.
Moje popołudnie spędziłem w bardzo wyjątkowym towarzystwie :)
Kakaowe bezy przekłądane kremem czekoladowym...mmm pyyysznie było.
Wszedłem do kuchni i nie miałem zielonego pojęcia co dzisiaj powstanie...zreszta jak zwykle.
Patrzę...zostało mi kilka białek, hmmm może bezy ?
Jak pomyślałem i tak zrobiłem. Dodałem kakao z uwagi na jaki dzisiaj dzień. Po upieczeniu chciałem je czymś je przełożyć...pustka w głowie. Zostały mi z wczoraj 6 kostek czekolady, rozpuściłem ją i dodałem jogurt naturalny. Serce się cieszy patrząc jak szybko znikły z talerza. W sumie nie zrobiłem ich dla siebie...z resztą jak wszystko :)
Boskie czekoladowe bezy
Składniki:
4 białka
4/5 łyżki cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu
2 łyżeczki kakao
czekolada
jogurt naturalny
W misce ubijamy białka i dodajemy do sztywnych cukier.
Następnie chwilę ubijamy i dodajemy mąkę ziemniaczną wraz z octem. Na samym końcu dodajemy jeszcze kakao.
Łyżką układamy bezy na formie i suszymy 40 minut w piekarniku nagrzanym do 140 st.
Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej. Następnie do rozpuszczonej dodajemy jogurt natularny i mieszamy. Gotowym kremem przekładamy bezy. Na wierzch posypujemy płatkami migdałów.
Smacznego kochani.
Z niewielu składników możemy sobie nieźle życie umilić
Pozdrawiam bartek.
Cudownie wyglądają :)...
OdpowiedzUsuń