Smak morza...

Postanowiłem zrobić coś czego tutaj jeszcze nie było :)

Ryba...na mój sposób. Tak jak ja postrzegam i mógłbym jeść cały czas. 
Pierwszy raz gdy wziąłem tilapie do rąk nie wiemdziałem co mogę z niej zrobić. Chwilę myślałem i wymyśliłem. To jest, to jest więc może być i to.
Obrałem pomarańcze, rybę wypłukałem, posiekałem tymianek. Wsadziłem do rękawa i nastepnie do piekarnika. Takiego efektu się nie spodziewałem.


Czerwona tilapia pieczona w pomarańczach

Składniki:
1 wypatroszona tilapia
1/4 kostki masła
świeży tymianek
2 pomarańcze
koperek
sól pieprz

Na patelni rozgrzewamy odrobinę masła i smażymy 1 pokrojona pomarańczę z dodatkiem tymianku oraz pieprzu i soli. Następnie rybę płuczemy w zimnej wodzie i osuszamy. Faszerujemy ją pomarańczami smażonymi wraz z tymiankiem, pieprzem i solą. Gotową wkładamy do rękawa do pieczenia ryb i wrzucamy pokrojoną drugą pomarańczę wraz z koperkiem oraz pokrojonym masłem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni ok 50 min. :)

Smacznego :)
Pozdrawiam bartek.



A w następnym poście zapraszam na...:


Komentarze

  1. Wiesz,ryba w pomarańczach dawno już została wymyślona...
    To smaczne połączenie,ale tilapia jest rybą denną i smakuje błotem.
    Dodatkowo jeżeli pochodzi z hodowli w Azji,nie polecam jej kupować.Faszerowana jest antybiotykami i sterydami,aby szybciej rosła.
    Dlatego proponuję Ci wypróbować inną rybę z cytrusami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak oczywiście wiem wiem :) Ale ja zrobiłem ja na swój sposób :)
      Dziękuję ża mówisz o tym, to jest bardzo ważny problem z tymi rybami. Ja mam pewnośc, że jest z polskiego połowu, dlatego przygotowałem ją :)
      Dziekuję, pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty