Bazyliowe pesto...

Bazylia....kochamy jej smak, aromat. Wykorzystujemy świeżą, jak i suszoną.

Najbajbardziej znanym produktem z niej wykonywany jest pesto.
Pesto alla genovese – zielony sos pochodzący z Genui (Liguria) we Włoszech, którego głównym składnikiem jest bazylia.
Tradycyjnie wytwarzany w marmurowych moździerzach z oliwy, bazylii, parmezanu lub innego drobno startego twardego sera, orzeszków piniowych i soli.
Sprzedawany jest głównie w postaci świeżej, na wagę lub w małych słoiczkach.
Okres trwałości pesto po otwarciu wynosi około tygodnia; w razie potrzeby można je zamrozić.
Genueńczycy zabierali pesto na wyprawy morskie, gdyż przeciwdziałał szkorbutowi.
Serwowany do chleba, makaronu, sałaty, sera. 
Ja dzisiaj wykorzystałem go do kurczaka. Szczerze mówiąc wyszło nieziemsko pysznie:)

A teraz zmykam szybko do ubóstwianego teraz rabarbaru. Będzie słodko i baaardzo pysznie.

Kurczak w bazyliowym pesto z rukolą...

1 pierść z kurczaka

garść świeżej bazyli

kilka łyżek oliwy z oliwek extra vergine

rukola

gotowana szparagówka

pomidory

Piersi z kurczaka kroimy na dwie części. Do pojemnika wsypujemy bazylię, dolewamy oliwę oraz odrobinę startego sera. Całość blendujemy. Nastepnie przekrojone piersi z kurczaka solimy, a następnie nacieramy pesto.

Gotowe zostawiamy na ok 30 minut, a następnie panierujemy tylko w mące. Szparagówkę gotujemy w osolonej wodzie, do momentu, gdy będzie miękka. Na sam koniec piersi smażymy na mocno rozgrzanym tłuszczu. Całość układamy na świeżej rukoli z dodatkiem pokrojonych pomidorów oraz ugotowanej szparagówki.

Gotowe, smaczne i proste :)

Polecam i pozdrawiam, bartek.