Polskie jabłka, czyli nasza szarlotka...

Jabłka od wieków stały na wysokim stopniu w diecie każdego człowieka. Są bardzo różnorodne pod względem smaku, trwałości, czy nawet koloru. Przygotowujemy z nich bardzo wiele i to nie tylko na "teraz", ale i na zimę pod postacią dżemów, powideł, czy po prostu weków.

Najlepiej jednak smakują sezonowo...jako cudownie aromatyczne placki - szarlotki.
Fantastyczne połączenie świeżych jabłek prosto z drzewa z obłędnym cynamonem zapisują się jako symbol polskości w kartach naszych restauracji.
Zapraszam na moją...tą najlepszą, bo najprostszą szarlotkę.


Szarlotka...ta najlepsza :)))

Potrzebujemy:
1 kg jabłek
3 szklanki mąki pszennej
1 margaryna lub masło
4 żółtka
1 białko
10 dag cukru pudru
cynamon
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Na początku obieramy jabłka i kreoimy w cienkie paski.
Następnie na stolnicy przesiewamy mąkę i dodajemy do niej margarynę, żółtka, cukier puder oraz proszek do pieczenia. Wszystko bardzo dokładnie zagniatamy i dzielimy ciasto na dwie dośc równe części (jedna warstwa na spód, a druga na wierzch).
Jedną część rozwałkowujemy i nakładamy na spód formy. Nastepnie dolną warstwę ciasta smarujemy białkiem i wykładamy wszystkie jabłka, potem posypujemy obficie cynamonem. Na końcu przykrywamy rozwałkowaną drugą częścią ciasta lub jak w tym przypadku startym na tarce o grubych oczkach. 
Szarlotkę pieczemy 40/50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni na złoty kolor.

Smacznego :)
Polecam i pozdrawiam !
bartek boratyn



Komentarze

Popularne posty