Impossible...lasagne z borowikowym beszamelem

"I remember years ago..."
...Magiczne słowa...magiczna piosenka, w której można się...zakochać.
Od pewnego czasu czuję, że staje się dla mnie coraz ważniejsza i to nie tylko przez słuchanie jej non stop, ale poprzez tekst.
"...Someone told me I should take
Caution when it comes to love
 I did..." 
Czy to nie mądre słowa...może dla niektórych będą "płytkie", ale ja twierdze, że nie ma delikatniejszej sprawy jak miłość. 
      Ta piosenka uzależnia i to bardzo! Z dnia na dzień poznaje jej coraz to inne oblicze, często zdarza mi się, że interpretuje ją inaczej poprzez zmieniający sie wewnętrzy nastrój.
Dlaczego pisze dzisiaj o tej piosence ?
Nadeszła jesień czas nazwałbym pokory...lasagne z prawdziwkami...
Impossible - James Arthur




Polska lasagne z borowikowym beszamelem

porcja dla 8 osób:
15 płatów makaronu lasagne
1 kg pomidorów 
80 dkg mięsa mielonego
2 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
15 dkg wędzonego sera
4 prawdziwki
3 łyżki masła
3 łyżki mąki
500ml mleka
sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Na poczatku kroimy czosnek i podsmażamy go na oliwie. Nastepnie dodajemy pokrojone pomidory i mieszamy.
Nastepnie na osobnej patelni smażymy mięso mielone. Doprawiamy solą i pieprzem.
Miedzy czasie w cieniutkie plasterki kroimy wędzony ser. Następnie zabieramy się za krojenie prawdziwków, pamietając o ciągłym mieszaniu zarówno mięsa jak i pomidorów. 
Grzyby podsmażamy na maśle.
Gdy mięso będzie już odpowiednio usmażone przesypujemy je do pomidorów ciągle mieszając. Same pomidory muszą smażyć się ok 30 minut, pamiętając o zblendowaniu. Doprawiamy ziołami, solą i pieprzem.
Nastawiamy wodę, solimy ją i gdy się zagotuje podgotowujemy płaty makaronu. Następnie odsączamy je kładąc gotowane ok 1-2 min. na ręcznik.
Formę smarujemy dokładnie oliwą i układamy na niej płaty makaronu. Wylewamy połowę sosu, posypujemy serem i przykrywamy kolejną częścią makaronu ( do każdej warstwy użyłem po 5).
Nastepnie gdy wyłozymy dwie warstwy przykrywamy trzecią i zabieramy się za robienie beszamelu.
Na patelni rozpuszczamy masło i dodajemy mąkę...wszystko dokłądnie mieszmay ze sobą do monetu gdy zrobią się grudki. 
Wlewamy mleko cały czas mieszając by nie pozostało nam żadnych grudek. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową oraz dodajemy grzyby usmażone wcześniej na maśle.
Wylewamy na trzecią porcję makaronu i dokładnie przykrywamy. Na wierzch posypujemy ser.
Pieczemy w piekarniku ok 20/30 min.

Smacznego :)))
Polecam i pozdrawiam.
bartek boratyn




 







Komentarze

Popularne posty