Szczerosc na talerzu...cynamonowy ryz z sosem ze smazonych ananasow
Kiedy kłamstwo przeradza się w szczerość ??? Gdy ktoś poprzez chwilę zobaczył, że naprawdę mu zalezy na drugiej osobie? Jedno z najtrudniejszych pytań, które niestety wiele osób nie zauważa. Twierdzę, że szczerość i zaufanie to fundamentalne cechy drugiej osoby. Prędzej czy później zawsze dowiemy się jak naprawdę było. Irytuje mnie pewnien proces...na początku "miłości", może lepiej przyjaźni wszystko jest piękne...ludzie się poznają, ufają sobie, ale przede wszytskim czarują siebie nawzajem. Po pewnym czasie, (zwykle teraz ten czas jest krótki) nadchodzi rutyna szarej rzeczywistości życia. Rutyna wiąże się z zazdrością, która prowadzi do licznych kłótni, po której często nie wytrzymujemy i albo puszczają nerwy i leją się łzy, albo odchodzimy. Czy to prawdziwe ? Na pewno tak, ale często nie chcemy o tym mówiąc, twierdząc, że nas to nie spotka...Nie wierzmy w bajki o Kopciuszku! Nie oszukujmy się, tylko naprawdę zakochajmy się...
Dziś coś na słodko :) Radośc dla podniebienia! W główniej roli ananas oraz ryż. Hmmm w sumie i na śniadanie i na kolacje. Jest pysznie i na tym zakończmy :)
Dziś coś na słodko :) Radośc dla podniebienia! W główniej roli ananas oraz ryż. Hmmm w sumie i na śniadanie i na kolacje. Jest pysznie i na tym zakończmy :)
Cynamonowy ryz z sosem ze smazonych ananasow
Składniki:
600ml mleka
szklanka
ryżu
połowa
ananasa
laska
cynamonu
kilka łyżek
cukru
łyżka masła
łyżka mąki
ziemniaczanej
woda
Przygotowanie:
Krok 1. Do
garnka wlewamy mleko i czekamy, aż się zagotuje. Następnie kroimy ananasa w
niewielką kostkę pamiętając by wyciąć środek, który jest twardy i nie ma smaku.
Krok 2. Na
patelni roztapiamy masło i delikatnie podsmażamy ananasa.
Krok 3. Gdy
ryż będzie już miękki dodajemy starty cynamon oraz cukier. Wszystko do smaku
Krok 4.
Ananasa na patelni blendujemy i dodajemy do niego trochę mleka. Zagotowujemy. W
kubku mieszamy łyżkę maki ziemniaczanej wraz z mlekiem i dodajemy do
zblendowanego sosu. Zagotowujemy.
Polecam i pozdrawiam
bartek boratyn
*przepis pochodzi ze strony maxkuchnie.pl
Komentarze
Prześlij komentarz