Banalne pomysly...nalesniki ziemniaczane z sosem grzybowym

Dużo ludzi znających mnie oraz moją kuchnię wie, że potrafię zaskoczyć...

W ubiegłą niedzielę w Rzeszowie odbyła się wielka impreza kulinarna, gdzie stowarzyszenia oraz lokalne grupy działania mogły pokazać swoje przepyszne wyczyny. Tradycji nie było końca...podkarpacie słynące przede wszystkim z proziaków i kapusty obroniło się znakomicie, lecz wielu osobom znudziło się w kółko jedzone tradycyjne jadło. Postanowiłem i ja odpowiedzieć na zaproszenia i zawitałem z moimi placuszkami z buraka oraz pęczakiem na soku jabłkowym ze śliwkami. Powiem wam, że właśnie takiego czegoś potrzeba tam było, żeby ludziom się spodobało, ale przede wszystkim podkręciło trendy tradycji...nie cierpię nudy i powtarzalności. Pokazuję ludziom, że z banalnie prostych składników można wyczarować cuda...

Tak jest i w tym poście! Chcę was zaskoczyć...naleśnikami ziemniaczanymi...banał w przygotowaniu, a smak...woow! Polecam!

Naleśniki ziemniaczane z prawdziwym sosem grzybowym

Na przygotowanie ok. 6 sztuk potrzebujemy:

3 ugotowane wcześniej duże ziemniaki

1 duże jajko

5 łyżek mąki

połowę szklanki mleka

2 łyżki kaszy manny

sól, pieprz

oraz olej do smażenia

na sos:

dwie garście świeżych prawdziwków

dwa ząbki czosnku

połowa małej cebuli

2 łyżki masła

250 ml śmietanki 30%

Do miski wsypujemy pokrojone, ugotowane ziemniaki i dodajemy wszystkie składniki jakie są nam potrzebne. Następnie blendujemy wszystko i doprawiamy do smaku. Nasze ciasto musi mieć konsystencję gęstej śmietany, dlatego nie bójmy się jeśli nam taka wyjdzie. Bierzemy patelnie, najlepiej do naleśników, wlewamy odrobinę oleju i wylewamy ciasto. Nie róbmy dużych naleśników, ponieważ nie uda nam się ich przewrócić. Smażymy z obu stron na złoty kolor.

Na osobnej patelni rozgrzewamy masło i dodajemy do niego pokrojony czosnek oraz cebulę. Następnie, gdy zacznie nam już pachnieć dodajemy pokrojone świeże prawdziwki i smażymy wszystko ze sobą ok 5/10 minut. Ostatnią rzeczą jest dodanie śmietanki do grzybów i mieszanie. 

Polecam wam bardzo ten przepis, ponieważ jest banalnie prosty, a smak naleśników naprawdę zachwyca.

Pozdrawiam, bartek boratyn