małe, słodkie, jesienne, a cieszy...
Jabłkowa fuga...
Jesień bez jabłek... DZIWNE !!!
Zapewne codziennie w pracy, w szkole zjadamy te fantastyczne owoce :)
Surowe...gotowane...pieczone...
Towarzyszą nam cały czas....
Leżą w koszyku...patrzą się... pomyślałęm, że właśnie dziś przyszła na nich pora...
Przepis:
4/5/6/7 jabłek obranych, pokrojonych w "ósemki"
40 g masła
1 łyżeczka cynamonu
1 kieliszek likieru "Amaretto"
4 łyżeczki cukru (najlepiej brązowego)
Masło roztopić w średniej wielkości rondelku.
Włożyć pokrojone jabłka i smażyć je ok 3/4 minut cały czas mieszając...
Dodać cukier, likier oraz cynamon...
Smażyć do czasu, gdy jabłka zmiękną, a z dodanych składników powstanie gęsty sos/karmel.
Oczywiście można podawać to w zimowe wieczory, jak i letnie popołudnia z lodami waniliowymi.
Smacznego !!!


Komentarze
Prześlij komentarz