Czy wielki to kicz ???

Dzisiaj zaproponuję wam coś innego. Planując wymyśleć coś zupełnie nowego wpadł mi do głowy pomysł zrobienia zupy pomarańczowej. Nigdy i nigdzie jeszcze się z nią nie spotkałem. Przełom czy rutyna, to ocenicie sami :)

Mogę jedynie powiedzieć, że nie spodziewałem się takiego efektu końcowego. Zupa z talarza znikła w mgnieniu oka. Była fantastyczna....hmmm ide zrobić jeszcze jedną bo mi posmakowała :)

Polecam wam ją zrobić, jest pyszna :) Zarówno jako zupa, jak i deser :)

Zupa pomarańczowa inspirowana pięknymi kryształkami lodu za oknem

Potrzebne nam będą:

0,5 l soku soku pomarańczowego
ćwierć pomarańczy
3 łyżki kaszy manny
cukier
śmietana
mielony szafran indysjki
oliwa z oliwek

Sok gotujemy, następnie do gotującego się dodajemy kasze manną i mieszamy, by nie powstały nam grudki.
Pomarańcze kroimy w cieńkie plastry i smażymy na oliwie z oliwek.
Do zupy dodajemy cukier i dalej gotujemy. Wlewamy rozpuszczoną śmietanę z odrobiną płynu.
Mieszamy i doprawiamy szafranem.
Gdy mamy juz zupę na talerzu dajemy smażone pomarańcze.

Jest to bardzo proste, a efekt naprawdę powala :)

Smacznego !!! bartek.