Moc kawy + slodycz truskawki...

Z zamierzeniem wypróbowałem to połączenie, wydawało mi się że ta zupa doda zarówno mocy jak i pysznej słodyczy truskawki.


Ta modernistyczna zabawa wbrew moim oczekliwaniem była strzałem w 10.
Tylu sie już dopytuje, chce próbować :)

Także zapraszam was drodzy czytelnicy do wypróbowania tego niezwykłego eksperymentu, czym jest zupa kawowo-truskawkowa :))))



Zupa kawowo-truskawkowa

Potrzebne nam będą:

250 ml parzonej kawy
150 dag truskawek (oczywiście mogą być mrożone)
125 ml wody
cukier
2 kostki czekolady
skrobia kukurydziana do zagęszczenia (może być ziemniaczana)
grzanki, biała czekolada do posypania

Zaparzoną kawę przelewany przez gazę, aby był czysty płyn do garnka, dodajemy wodę i truskawki. Gotujemy tak z 15/20 min.
Następinie dodajemy pokrojone 2 kostki czekolady oraz cukier.
Gotujemy przez chwilę i zaprawiamy zupę skrobią rozpuszczoną w zimnej wodzie. Wlewamy, mieszamy i zagotowywujemy.
Gotową zupę wlewamy na talerz, układamy na niej grzanki i posypujemy białą czekoladą.

Cała filozofia tej prostej, pyszne zupy :)
Zapraszam do wypróbowania.

Smacznego, bartek.





Komentarze

  1. Wygląda smakowicie :) Uwielbiam kawę, więc czuję, że i taka owsianka by mi zasmakowała. No i truskawki... To już w ogóle świetna kompozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję serdecznie i oczywiście polecam ją zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cóż tutaj dużo mówić? obłędna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Truskawki, jak ja bym zjadła świeżą truskawkę. Trzeba jeszcze trochę poczekać. ;D A zupa faktycznie rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak trzeba trzeba, ale mrozone też dobre :)

      Usuń
  5. wow! i to jeszcze z grzankami! Ciekawa jestem smaku :) Pozdrawiam! Asia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty