Kreteńskie pyszności...part 1

Witam was serdecznie drodzy czytelnicy po tygodniu przerwy. To były wspaniałe wakacje na pieknej wyspy jaką jest Kreta. Piękne widoki, fanatstyczny hotel i najlepsza śródziemnomorska kuchnia. Polecam także zapoznać się z imponującą listą atrakcji turystycznych na Krecie.
Spotkało mnie tutaj coś niesamowitego...sny, o których rzadko dotąd mogłem opowiadać z powodu ich braku. Mogły mi się śnić cały czas...oby sie tylko to spełniło :)))
Dzisiaj w pierwszej częsci mojej opowieści o tej wyspie pragnę pokazać wam co można tam spotkać :)))


Na pewno najważniejsze są oliwki...bez nich nie ma tamtejszych potraw. Są wszędzie...są niezastąpione. Ten smak ma coś w sobie...uzależnia :))))
Spotkałem tam wiele wspaniałych osób, które przekazały mi sekrety kreteńskiej kuchni :)
Także na wyspie spokałem granaty, limonki, opuncje, figi oraz banany :)))



Dzisiaj zapraszam was na tradycję...tzatziki.
Od tego się wszystko zaczęło :)))) 


Oryginalne greckie tzatziki

2 ogórki (gruntowe !!!)
2 małe jogurty greckie
2 ząbki czosnku
4 łyżeczki oliwy
szczypta soli

Jak widzimy są proporcję...oczywiście w zależności ile będzie ogórków tyle dajemy pozostałych składników.
Ogórki dokładnie myjemy i wraz ze skórką ścieramy na tarce o grubych oczkach. Następnie po chwili odciskamy z nich sok. Jogurt wlewamy do ogórków, dodajemy bardzo dorbno posiekane ząbki czosnku i na samym końcu wlewamy sos zrobiony z oliwy i soli.


Smacznego :))))
Naprawdę smak identyczny jak na Krecie :))))
Polecam i pozdrawiam Bartek. 









Komentarze

Popularne posty