Krewetki w morzu ryzowym - risotto na czerwonym winie z pieczarkami i krewetkami

O krewetkach każdy już praktycznie wie wszystko. Przy zakupie musimy pamiętać, aby kupić krewetki świeże tzn. nie mrożone. Drugą bardzo ważną informacją jest aby nie kupować krewetek obranych, bez głów. Te pół godziny każdy znajdzie na obranie ich, a pamiętajmy, że gotowa krewetka może być nieświeża, ponieważ ten skorupiak psuje się od głowy!
Kochani dzisiaj zapraszam was na mój przepis na risotto z czerwonym winem oraz grzybami i krewetkami. Pomysł na nie wpadł mi do głowy, gdy obierałem zwierzątka ze skorupek. Myślę, że to może być dobre połączenie, i takie właśnie było. Delikatny smak krewetki, a następnie wyrazisty smak czerwonego, wytrawnego wina. Musicie to skosztować!

Kurcze tak siedzę i siedzę, a czas ucieka. Blogowanie to wspaniałe zajęcie, ale za dwa miesiące matura i muszę wybrać swoją drogę, przez którą poprowadzę samego siebie. Studia, studia, może jakaś szkoła, kursy...Polska ??? Dlaczego, mogę postawić wszystko na jedną kartę i spróbować swoich sił za granicą. Póki co w nic wam nie powiem. Jest to wszystko dla mnie bardzo trudne, bo muszę odepchnąć od siebie wiele spraw i zamknąć niektóre na zawsze. Pasję się ma jedną i chcę, aby w moim zyciu ona wygrała :)

Risotto na czerwonym winie z pieczarkami i krewetkami

Składniki:

szklanka ryżu typu arborio

garść pieczarek średniej wielkości

10 sztuk krewetek (ja używałem średniej wielkości)

125ml czerwonego, wytrawnego wina

400ml wywaru z głów krewetek

łyżka masła

1. Kupione krewetki obieramy ze skorupek. Oderwane głowy lądują w garnku wraz z wodą i przyprawami. Wywar gotujemy ok 30 min. Po tym czasie odcedzamy.

2. Na rozgrzaną patelnie dajemy łyżkę masła i roztapiamy. Następnie dodajemy ryż i zalewamy wszystko odrobiną bulionu ciągle mieszając. Po wyparowaniu wywaru dodajemy znów niewielką ilość oraz wsypujemy pokrojone w cienkie plasterki pieczarki. Ciągle mieszamy. Po ponownym odparowaniu wywaru zalewamy wszystko czerwonym winem. Mieszamy i czekamy, aż wyparuje. Międzyczasie sprawdzamy smak, możemy posolić, choć nie polecam tego robić ponieważ wywar jest słony.

3. Ugotowane krewetki dzielimy na połowę i jedną kroimy w kawałeczki 1 cm., resztę zostawiamy do ozdoby.

4. Gotowe risotto przekładamy na talerz, a następnie dekurujemy pozostałymi krewetkami.